Poznańskie parki z nieznanej strony

W Poznaniu jest 45 parków miejskich o łącznej powierzchni 330 ha. Można w nich znaleźć pływające mandarynki czy drzewa uznane za wymarłe miliony lat temu. Jakie jeszcze tajemnice skrywają tereny zielone w stolicy Wielkopolski?

Największa poznańska enklawa zieleni- Park Cytadela - grafika artykułu
Największa poznańska enklawa zieleni- Park Cytadela

Wśród nich znajdują się wpisane na listę zabytków parki Fryderyka Chopina, Cytadela, Stanisława Moniuszki, Sołacki oraz Adama Mickiewicza. Są one szczególnie cenne ze względów historycznych, jednak wiele z nich jest też domem dla zwierząt i roślin chronionych. Na osiedlach Stefana Batorego i Bolesława Śmiałego znajduje się park, w którym występują drzewa uważane za wymarłe 100 milionów lat temu. Jest to metasekwoja chińska, która została ponownie odkryta w 1941 roku. Park jest także ważnym miejscem dla ochrony unikalnych gatunków drzew i jest często odwiedzany przez botaników i miłośników przyrody.

Największa poznańska enklawa zieleni

Poznańska Cytadela ma mroczną i złożoną historię. Swego czasu była wojskową fortecą używaną przez Niemców podczas II wojny światowej. Twierdza została mocno zniszczona i wiele lat zajęło przywrócenie parkowi dawnego piękna. W ramach przebudowy, kiedy została przekształcona w park, pojawiły się tam miejsca takie jak duży staw, ścieżki spacerowe i kilka ogrodów kwiatowych, powstało także rosarium. Prezentowane są tam kolekcje róż, w tym zarówno odmian historycznych, jak i współczesnych. W pewnym momencie znajdowało się tam 45000 róż w 200 odmianach.

Cytadela ma nadal taki sam kształt, jaki miała, gdy pełniła funkcje fortu, a cegły z jej rozbioru wykorzystano do odbudowy miasta po wojnie. W pozostałościach murów wciąż można dostrzec ślady po kulach. 

Na terenie parku znajdują się gatunki roślin i zwierząt, które są chronione. Są to między innymi bluszcz pospolity, pióropusznik strusi, cebulica dwulistna oraz barwinek pospolity. Do chronionych gatunków drzew należą  jarząb szwedzki oraz cis pospolity. Wśród zwierząt objętych ochroną można tam znaleźć jeża europejskiego, tchórza, łasicę oraz wiewiórkę pospolitą.

11 września 2002 roku w pobliżu dzwonu pokoju zasadzono klon cukrowy - symbol Nowego Jorku, upamiętniając ataki na World Trade Center.

Parki z wyjątkowymi okazami

Jednym z najstarszych terenów zieleni w Poznaniu jest park Moniuszki. Drzewa, które tam rosną, liczą nawet 150 lat. Niegdyś miejsce to słynęło ze śpiewu słowików, które licznie przylatywały z pobliskiej Cytadeli. Przyciągała je tam przede wszystkim bujna roślinność.

Położony w dzielnicy willowej park Sołacki uznaje się za najpiękniejszy w Poznaniu. Założona w 1908 roku - według projektu Hermanna Kube - enklawa zieleni zachwyca krajobrazowym charakterem utrzymanym w stylu angielskim. Rośnie tu ponad 3 tysiące drzew oraz 12 tysięcy krzewów, wśród których znajdują się zarówno europejskie, jak i egzotyczne gatunki, takie jak klon srebrzysty czy choina kanadyjska. Nie brakuje rzadko spotykanych okazów ptaków, np. azjatyckich mandarynek i dzięciołków, a także unikatowych gatunków grzybów - są to m.in. trufla ruda, podziemniaczek oraz płomiennica zimowa.

Park Szelągowski to piękny i zadbany teren zieleni, który oferuje odwiedzającym możliwość poznania bogatego dziedzictwa przyrodniczego miasta. Historia przyrody w tym miejscu sięga początków XX wieku. Celem jego utworzenia było zachowanie naturalnych krajobrazów i siedlisk na tym terenie oraz zapewnienie odwiedzającym przestrzeni, w której mogliby doświadczyć piękna przyrody w samym sercu miasta.

Z biegiem lat park Szelągowski stał się powodem do dumy dla miasta, został rozbudowany i ulepszony oraz wyznaczony jako siedlisko dzikiej przyrody. Zapewnia tym samym bezpieczne i chronione środowisko do życia i rozwijania się dla ptaków, ssaków i innych zwierząt. Gdy w 1923 roku Bractwo Kurkowe zakupiło tamtejszy ogród oraz przeniosło swoją strzelnicę właśnie na Szeląg, oznaczało to tylko jedno - złote lata parku. Przybywały tu liczne wycieczki z różnych części Polski, ale i zza granicy. W tamtych czasach Szeląg odwiedzali także zagraniczni prezydenci podczas swoich wizyt. Obecnie można podziwiać ruiny schodów i pozostałości murów, które były świadkami tamtej historii.

W parku na osiedlu Bolesława Śmiałego i Stefana Batorego można spotkać drzewa o wielkim znaczeniu - metasekwoje. Te drzewa iglaste uznawane były za wymarłe i znajdowane jedynie w skamielinach sprzed 100 milionów lat. W 1941 roku pewien chiński leśnik odnalazł 3 żyjące okazy. Jak się później okazało, znajdują się także w wielu innych miejscach. 

ZZM/PD